Emulsje natychmiastowe POP

Nadszedł czas na napisanie kilka słów o kolejnym pięknym procesie z przeszłości, dziś niemal całkowicie zapomnianym, a w przeszłości jakże popularnym, z powodzeniem walczącym o względy zarówno amatorów jak i zawodowców przez kilkadziesiąt lat. Mowa oczywiście o papierach typu POP (ang. Print out Papers), jakże wdzięcznie określanych przez Józefa Świtkowskiego mianem ‚wykopiowywanych’ ( w przeciwieństwie do znanych i dziś papierów wywoływanych).

ekspo 2 30 Toner Switkowski

Papiery typy POP to jedne z pierwszych w historii papierów pokrywanych prawdziwą emulsją fotograficzną, co stanowiło ogromny postęp w stosunku do, na przykład techniki albuminowej, z którą łączy je z resztą bardzo bliskie pokrewieństwo. Zachowując wiele zalet procesu albuminowego, takich jak ogromna skala tonalna, subtelność czy możliwość pracy bez wywoływaczy (co uważane było za dużą zaletę), papiery te posiadały też ogromne zalety, których technice albuminowej brakowało. Pozwalały na uzyskanie głębszych czerni, większego kontrastu, idealnie błyszczącej powierzchni (choć można było też uzyskiwać papiery matowe), a przede wszystkim na przechowywanie gotowych do użycia papierów. Szczególnie ta ostatnia zaleta stanowiła prawdziwy przełom. Papiery takie, już światłoczułe, można było kupić, gotowe do pracy, w sklepie fotograficznym lub też przygotować samemu ‚na zapas’. Można było też skorzystać z pracy asystentów, którzy zapewniali pryncypałowi stały zapas materiałów i znakomicie usprawniali mu pracę.

Oczywiście, to nie względy czysto praktyczne stanowiły jedyne zalety tego procesu, czy jedyny czynnik decydujący o jego powodzeniu. Nie mniej ważny był sam wygląd powstałych z wykorzystaniem papierów POP zdjęć. Papiery te podatne są na działanie tonerów, co pozwala na uzyskanie szerokiego spektrum tonów, szerszego, niż w przypadku techniki albuminowej, od bardzo ciepłych, do prawie neutralnych, zbliżonych do czerni i bieli. Aby spełnić oczekiwania coraz bardziej wymagających odbiorców dostępne były też papiery pozwalające na uzyskanie dodatkowych efektów barwnych dzięki zabarwieniu podłoża papierowego lub samej emulsji.

Chociaż z czasem papiery POP straciły swą pozycję rynkową by wpierw stać sie produktem czysto niszowym, a wreszcie całkowicie zniknąć z rynku w pierwszych latach dwudziestego pierwszego wieku (tak, to nie pomyłka, ich produkcji zaprzestano dopiero w tym stuleciu), stanowią one znakomitą alternatywę dla fotografów, dla pasjonatów technik alternatywnych. Emulsja POP to jedyna emulsja fotograficzna, o której można powiedzieć, że jest prosta, łatwa do przygotowania, a i sama obróbka papierów nie nastręcza większych trudności zapewniając absolutnie magiczny wygląd zdjęć. Wygląd, któremu niewiele technik jest w stanie dorównać.

2 Comments

Skomentuj Romuald Bartkowicz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Current day month ye@r *